Autor Wiadomość
wazzabii
PostWysłany: Sob 23:47, 12 Sie 2017   Temat postu:

Paniu Aniu,
W okolicy Warszawy mieszka Tomek (login James). Posiada on DeLoreana a nawet kilka.
Radzilbym napisac do niego wiadomosc, mimo ze tutaj nie zaglada. W razie braku odzewu przez tydzien prosze mi dac znac.
Poprosze go aby zajrzal na forum.

pozdrawiam,
Marek
Mama Ania
PostWysłany: Pon 2:03, 17 Kwi 2017   Temat postu: Poszukuję właściciela DeLoreana, najlepiej z okolic Warszawy

Przepraszam za powtórkę, wcześniej napisałam poniższego posta w złym miejscu:

Witam Państwa,

z wielką frajdą czytam na tym forum różne posty i wiadomości, od lat jestem fanką tego auta ale nigdy nie widziałam żadnego ,,na żywo''.
Mój (obecnie) prawie 7-mio letni syn zafascynował się nim w 2015 roku podglądając jak oglądamy (15.10. oczywiście Wink z mężem film BTTF i od tego czasu ciągle mnie dręczy, czy taki samochód naprawdę istnieje.
Kupiliśmy mu takie małe autko podobne do oryginału i od grudnia 2015 on z nim codziennie śpi, rysuje je na swoich pracach plastycznych, lepi z modeliny.
Jest to jego wielkie marzenie, więc pomyślałam, że dosłownie zsikałby się z radości, gdyby mógł do niego wsiąść/dotknąć.
Jedyne wzmianki w sieci o dostępności DeLoreana to Muzeum z Katowic (taka wyprawa dla mnie nierealna - mamy w sumie czwórkę dzieci, najmłodszy roczniak) albo WOŚP jazdy na Bemowie (niestety, również poza zasięgiem, sami od 23 lat kwestujemy z Jurkiem Owsiakiem i jesteśmy cały dzień rozchwytywani w naszym sztabie).
Idealnie, gdyby udało mi się coś takiego zorganizować na jego urodziny (12.maja), znalazłam nawet serwis, gdzie oferują wprost wynajem tego modelu ale za 2500 zł netto.
Jest to, niestety, dla mnie kwota nierealna.
Ale może Państwo znacie kogoś sympatycznego, kto zgodziłby się za parę stówek (poprosimy rodzinkę o zrzutkę zamiast prezentów) ucieszyć małego chłopca i podarować mu cudowne wspomnienie do końca życia?
To naprawdę wspaniały dzieciak, gra na saksofonie i postanowił ostatnio, że weźmie instrument na ulicę, zarobi ,,kupę kasy'' i podaruje wszystkie te pieniążki chorym dzieciom, które nie mogą się uczyć tak jak on.
Podaję do siebie kontakt telefoniczny z prośbą o pomoc lub kontakt osoby chętnej pojawić się na przyjęciu syna.
Z góry serdecznie dziękuję!

Pozdrawiam,
Ania (tel. 507 095 561)
Ps. Jestem właścicielką agencji ubezpieczeniowej, osobie, która okaże serce i spełni powyższą prośbę, oferuję dodatkowo mega-zniżki na ubezpieczenie Smile

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group