Autor Wiadomość
wazzabii
PostWysłany: Pią 11:38, 28 Lis 2008   Temat postu:

sprowadzalem osobiscie motocykl z USA, koszt 400$
samochody wychodza podobno kolo 1000$, podjezdzasz do firmy zajmujacej sie przerzutem przez ocean , placisz i oddajesz kluczyki.

po 4-6tygodniach dzwonia do Ciebie ze spedycji ze fura stoi w celnym np. w częstochowie.

a tu musisz jeszcze kolejna kase wysmarowac
bo dochodzi cło, vat, koszty spedycji, koszt rozladunku i jakies inne sciemy

podsumowujesz i wychodzi ze do kosztow samochodu dorzucasz 1/3 jego wartosci

w celnym teraz nie ma litosci, mozesz pisac ze to warte 1000$, wchodza na ebay.com i Ci pokazuja ze takie cos lata po 15000$ i bajka o niskich oplatach sie konczy, jak sie nie zgadzasz z ich wycena (nawet jesli masz udokumentowane w 5 papierach ile dales) bierzesz na tranzyt do celnego w Twoim rejonie, ale najpierw musisz zaplacic kaucje, tabele zmieniaja sie podobno co miesiac, latanie po rzeczoznawcach i inne historie...

ogolnie sprawa jest ciezka i wymaga zdrowia oraz $$$

po prostu najlepiej miec kogos kto w tym robi albo zna kogo trzeba
Kowal
PostWysłany: Sob 18:40, 08 Lis 2008   Temat postu:

Co do sprowadzania i kosztów - cały komis mają wypchany amerykańcami i biorą wozy calymi tirami...
Johns
PostWysłany: Sob 0:38, 08 Lis 2008   Temat postu:

Kowal napisał:
A co one robią w USA?

poczytaj na forum Rolling Eyes
boss-90
PostWysłany: Pią 22:07, 07 Lis 2008   Temat postu:

sprowadzić auto z USA to są naprawdę wielkie koszty! nic już tego nie zmieni

edit: z wyjątkiem kursu $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
Kowal
PostWysłany: Pią 16:32, 07 Lis 2008   Temat postu:

A co one robią w USA?
Delo jest w stanie opłakanym i śmierdzi od niego spalinami... Nie ma chyba nawet niczego co pokrywa silnik... A silnik jest...
Mówił, że odrestaurowują i bedzie jeździł... Ciekawe...
Johns
PostWysłany: Czw 21:03, 06 Lis 2008   Temat postu:

boss-90 napisał:
ale przecież mówił że ma kilka albo ktoś napisał

Tych kilka a raczej 5 jest w Usa Wink
boss-90
PostWysłany: Czw 15:48, 06 Lis 2008   Temat postu:

ale przecież mówił że ma kilka albo ktoś napisał
Dru
PostWysłany: Śro 16:11, 05 Lis 2008   Temat postu:

Według moich informacji DeLorean James'a nadal jest odrestaurowywany od co najmniej roku...
boss-90
PostWysłany: Śro 15:13, 05 Lis 2008   Temat postu:

zaraz, zaraz James niedawno miał delo na chodzie i teraz restauruje tego samego czy innego? bo się pogubiłem
Dru
PostWysłany: Wto 23:10, 04 Lis 2008   Temat postu:

To marzenie można bardzo łatwo spełnić jadać do Nieporętu.....w końcu James odrestauruje kiedyś swego DeLorean'a...
boss-90
PostWysłany: Wto 21:26, 04 Lis 2008   Temat postu:

być tak blisko takiego samochodu to marzenie większości osób na forum

trochę szkoda że nieco pourywane osłony i pomazane szyby
Elvis
PostWysłany: Wto 21:22, 04 Lis 2008   Temat postu:

Ostatni DMC wyjechał w `83 a ten nowy to trochę brudny, ale i tak ... hmm... zajebisty, no bo co powiem
Johns
PostWysłany: Wto 20:40, 04 Lis 2008   Temat postu:

za przeproszeniem "w dupe jeża"
zazdroszczę ci, ja jeszcze żadnego Dmc na żywo nie widziałem...
Kowal napisał:
Ten człowiek powiedział, że najpierw 81, a później przeprawił na 87, nei mam pojęcia, nei orientuje sie...

coś mu się raczej pomyrdało
Wink
Kowal
PostWysłany: Wto 19:18, 04 Lis 2008   Temat postu:

Ten człowiek powiedział, że najpierw 81, a później przeprawił na 87, nei mam pojęcia, nei orientuje sie...
dmc_212
PostWysłany: Wto 15:52, 04 Lis 2008   Temat postu:

na pewno samochód nie jest z 87 roku.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group